Szymanów (niem. Simsdorf) to niewielka miejscowość położona ok. 9 km. na północny-zachód od Świebodzic. Na jej terenie zachowały się do naszych czasów dwie kamienne kapliczki, których fundacja datowana jest na schyłek epoki średniowiecza. Szczególne znaczenie ma przede wszystkim kapliczka usytuowana na terenie nieistniejącego już cmentarza, który niegdyś funkcjonował wokół kościółka pw. św. Jadwigi Śląskiej. Obiekt ten charakteryzuje się nieczytelną inskrypcją, datą powstania (tu „1498”) oraz kartuszem herbowym rodziny von Czirne (lub Tschirne), która była właścicielem Szymanowa od 1451 r. Kapliczka ta jest dzisiaj uważana za jeden z najstarszych zabytków tego typu na Dolnym Śląsku. Swoim wiekiem ustępuje jedynie kapliczce z Pankowa koło Świdnicy, która jest od niej tylko cztery lata starsza (z 1494 r.). Zabytek z Szymanowa został wykonany z monolitycznego bloku kamiennego w formie ośmiokątnego słupa, na szczycie, którego wykuta została niewielka nisza na figurkę lub obrazek. Przypuszcza się, że dawniej nisza ta mogła być osłonięta metalową kratą.
Do dnia dzisiejszego nie zachował się żaden dokument, który mógłby nam poświadczyć genezę powstania tego cennego zabytku. Dlatego w literaturze zabytek z Szymanowa jest bardzo często wymieniany jako kapliczka „pokutna” (lub też pojednania), niestety błędnie. Innego zdania jest natomiast Wojciech Kapałczyński, kierownik delegatury WUOZ w Jeleniej Górze, który uważa, iż obiekt ten mógł w dawnych czasach pełnić funkcję tzw. latarni umarłych. Latarnie te stawiano przede wszystkim na cmentarzach, przy szpitalach zakaźnych, leprozoriach, kostnicach czy przytułkach, a więc głównie tam, gdzie obecna była śmierć. Miały one za zadanie ostrzegać przechodniów przed niebezpieczeństwem zakażenia, a na cmentarzach rozświetlały mrok, w którym mogły kryć się pokutujące dusze i upiory[1. Hasło: Latarnia umarłych (w: www.pl.wikipedia.org).] . W późniejszym okresie latarnie stawiane były także na szlakach pielgrzymkowych czy na skrzyżowaniu ważnych dróg handlowych, stąd do dziś w miejscach tych nierzadko zachowały się kamienne kapliczki.
Jeszcze mniej informacji posiadamy na temat drugiej kamiennej kapliczki, która uznawana jest za obiekt wystawiony po zabójstwie. Zabytek ten usytuowany jest na terenie prywatnej posesji (na zakręcie, po lewej stronie drogi do Dobromierza), około 400 m od wspomnianego już kościoła pw. św. Jadwigi. Precyzyjne datowanie tego zabytku jest dzisiaj niemożliwe z powodu braku jakichkolwiek dokumentów i przesłanek na jego temat.
Nadesłał: Rafał Wietrzyński